16.01.2023, 08:18
Bez cienia wątpliwości w ostatnich sezonach formuła organizacji spotkania o Superpuchar Hiszpanii uległa delikatnej zmianie. Pewnego rodzaju zawód mogą odczuwać piłkarscy sympatycy z Hiszpanii, ponieważ zmagania o to trofeum przeniesiono do Arabii Saudyjskiej. W turnieju o to trofeum walczą w tym momencie 4 kluby, a triumfatorzy par półfinałowych będą ze sobą rywalizować w finałowym spotkaniu. W obecnym sezonie w spotkaniu finałowym na przeciw siebie stanęły ekipy Realu Madryt i Barcelony. Piłkarscy kibice z całego świata mogli być więc zachwyceni, gdyż oznaczało to pierwsze Gran Derbi w spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii od paru lat. Należy również zaznaczyć fakt, iż w pierwszym składzie zespołu FC Barcelony gra kapitan polskiej reprezentacji, a więc Lewandowski.
Tak więc nasz piłkarz miał szansę na wygranie pierwszego trofeum w barwach FC Barcelony. Naprawdę sporo futbolowych ekspertów przed tym pojedynkiem podkreślało, że głównym faworytem do zwycięstwa jest Real Madryt. Panujący w tej chwili mistrz rozgrywek hiszpańskich oraz triumfator poprzedniej edycji Champions League to dosłownie maszyna do wygrywania spotkań finałowych, dlatego też każdy inny rezultat niż ich triumf byłby bardzo dużym zaskoczeniem. Znaczącą przewagę od samego początku finałowego spotkania miała ekipa FC Barcelony. Gracze bardzo dobrze się rozumieli na boisku i z powodzeniem konstruowali kolejne kontry w okolicach pola karnego oponenta. Pierwszy gol w tym spotkaniu został strzelony przez zawodników Dumy Katalonii, a jej strzelcem okazał się Gavi, który wykorzystał fantastyczne zagranie od Roberta Lewandowskiego. Przed przerwą do siatki trafił kapitan kadry narodowej Polski, któremu świetnym dograniem odwdzięczył się Gavi. Wynikiem 2 do 0 dla FC Barcelony skończyła się pierwsza połowa, a gracze madryckiego Realu prezentowali się fatalnie na tle rywala. W drugiej połowie wygląd gry się nie zmienił, a 20 minut przed zakończeniem Barcelona zdobyła trzecią bramkę. Real zdobył honorową bramkę w doliczonym czasie gry, a zdobywcą był Benzema. W końcowym rozrachunku pojedynek skończył się rezultatem 3:1 dla Barcelony, która w ten sposób wygrała Superpuchar Hiszpanii.
Brak komentarzy