29.06.2023, 13:57
Świetny mecz Barcy - porażka Realu Madryt wynikiem jeden do trzech!
Nie ulega wątpliwości, że na przestrzeni ostatnich lat formuła rozgrywania meczu o Superpuchar Hiszpanii diametralnie się zmieniła. Pewnego rodzaju zawód odczuwać mogą kibice piłki nożnej z Hiszpanii, gdyż zmagania o Superpuchar Hiszpanii zostały przeniesione do Arabii Saudyjskiej. W tym momencie w rozgrywkach o to trofeum walczą cztery kluby, a triumfatorzy par półfinałowych będą ze sobą rywalizować w finałowym meczu. W obecnym sezonie w meczu finałowym przeciwko sobie stanęły zespoły Barcelony i Realu Madryt. Futbolowi sympatycy ze świata mogli być więc uradowani, gdyż to oznaczało pierwsze Gran Derbi w pojedynku o Superpuchar Hiszpanii od kilku lat. Warto również podkreślić fakt, iż w pierwszym składzie zespołu FC Barcelony gra kapitan kadry narodowej Polski, a więc Lewandowski.
Polski gracz stanął więc przed szansą na zdobycie pierwszego trofeum w barwach Dumy Katalonii. Przed tym meczem sporo dziennikarzy sportowych zaznaczało, iż głównym faworytem do zwycięstwa jest madrycki Real. Obecnie panujący mistrz rozgrywek hiszpańskich oraz zwycięzca zeszłorocznej edycji Champions League to istna maszyna do zwyciężania finałowych spotkań, i dlatego sporym zaskoczeniem byłby każdy inny rezultat niż ich triumf. Od początku spotkania finałowego znaczącą przewagę miała drużyna Barcy. Piłkarze doskonale rozumieli się na boisku i bez większego kłopotu tworzyli następne kontry w okolicach szesnastki rywala. W finałowym pojedynku pierwsza bramka strzelona została przez graczy FC Barcelony, a jej strzelcem był Gavi, który wykorzystał niesamowite dogranie od Roberta Lewandowskiego. Przed zakończeniem pierwszej połowy do siatki trafił kapitan drużyny narodowej Polski, któremu fenomenalnym zgraniem odwdzięczył się Gavi. Rezultatem dwa do zera dla FC Barcelony skończyła się pierwsza odsłona, a zawodnicy Realu z Madrytu prezentowali się kiepsko na tle rywala. Wygląd meczu w II części nie zmienił się, a dwadzieścia minut przed końcem Barca strzeliła trzeciego gola. Real Madryt strzelił jedyną bramkę w dodatkowym czasie gry, a jej zdobywcą był Karim Benzema. Ostatecznie pojedynek zakończył się rezultatem 3 do 1 dla Barcelony, która tym sposobem zdobyła Superpuchar Hiszpanii.
Brak komentarzy