Dostanie się do światowych mistrzostw jest z całą pewnością bardzo kluczowe dla sympatyków piłki nożnej z całego świata. Aktualnie trwające zmagania kwalifikacyjne zostały w takim przypadku wyjątkowo przyspieszone zważywszy na sytuację z COVID-19 z zeszłego roku. Walkę w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze reprezentacja Polski zaczęła ze świeżym trenerem Paulo Sousą, którego przeznaczeniem było przygotować reprezentację do rywalizacji o awans na rozgrywane w 2022 roku światowe mistrzostwa w Katarze. Dla zespołu polskiego początek rywalizacji w kwalifikacjach nie był wyjątkowo dobry, jednakże najistotniejsze jest to, iż udało się zdobyć kilka istotnych punktów. Przeciwnikiem drużyny narodowej Polski podczas wtorkowego wieczoru była narodowa kadra Albanii, która przed tym spotkaniem znajdowała się jedną pozycję wyżej w tabeli grupy eliminacyjne. Oznaczało to więc, iż jeśli nasi piłkarze chcieli w dalszym ciągu marzyć o promocji na światowy czempionat to muszą zdobyć trzy punkty.

początek tego pojedynku był niezwykle zacięte i naprawdę trudno było wskazać faworyta do wygranej i rozsądnie wziąć pod uwagę ten fakt. Pierwsze czterdzieści pięć minut starcia skończyła się wynikiem 0:0, co bez cienia wątpliwości było o wiele korzystniejszą sytuacją dla reprezentacji Albanii. Gra zawodników Polski w kolejnej części przedstawiała się dużo korzystniej i byliśmy zdecydowanie bliżej ustrzelenia trafienia. Ostatecznie to nasza drużyna była w stanie zdobyć bramkę i wyjść na prowadzenie w trakcie tego spotkania. Świderski wykorzystał fantastyczne zagranie Mateusza Klicha po tym jak zameldował się na murawie w drugiej części meczu. Po raz kolejny szkoleniowiec Paulo Sousa pokazał, że potrafi wprowadzać graczy z ławki rezerwowych podczas meczu. Starcie musiało zostać na kilkanaście minut zawieszone przez wzgląd na dramatyczne zachowania albańskich sympatyków. Jednak to piłkarze polscy mogli świętować z powodu triumfu, ponieważ po restarcie meczu niewiele się zmieniło. Rezultat jeden do zera na terenie Albanii to fenomenalna nowina w kontekście zmagań o promocję do mundialu. W tym momencie nasza reprezentacja jest na drugim miejscu i sprawa awansu do zmagań barażowych uzależniona jest tylko od naszych zawodników.