05.08.2022, 09:20
Piłkarscy kibice z Polski przywykli do tego, iż w europejskich rozgrywkach kluby piłkarskie z Polski nie osiągają triumfów. Świetnym tego przykładem może być przykładowo to, iż najlepszym osiągnięciem ostatniej dekady jest to, iż sześć lat temu warszawska Legia awansowała do fazy grupowej Champions League. Co prawda nie dało się w tamtym okresie zakwalifikować do fazy pucharowej, jednakże przygoda mistrza polskich rozrywek z Pucharem Europy w tamtym sezonie była naprawdę interesująca. Z pewnością nie można tak nazwać epizodu z Champions League zespołu Lecha z Poznania, który zdobył mistrzowski tytuł w zeszłym sezonie. Już w I rundzie kwalifikacji ekipa mistrza polskich rozgrywek wyeliminowana została z walki o fazę grupową Pucharu Europy. I chociażby z tego powodu musi występować w najniższym szczeblu rozgrywek europejskich a konkretnie Lidze Konferencji.
Gigantyczne nadzieje sympatycy piłkarscy w naszym kraju pokładają w drużynie wicemistrza polskich rozgrywek i nie można temu zaprzeczyć. Zespół trenowany przez trenera Papszuna od początku eliminacji prezentuje się niesamowicie dobrze. Bardzo dobrze dla widza prezentuje się gra wicemistrza polskich rozgrywek i widać, iż został tam wdrożony projekt. Trzeba także tutaj pochwalić zarząd tego zespołu, który dobrze dogaduje się z Papszunem. W Częstochowie dzięki temu stworzony został zespół, który jest w stanie walczyć o sukcesy w europejskich rozgrywkach. Kibice piłki nożnej w naszym kraju nie bez powodu oczekują tego, iż Raków Częstochowy zdoła się zakwalifikować do Europa Conference League, ale także sięgnie po mistrzostwo ligi. W ubiegłym sezonie ten cel był niesamowicie blisko, ale w ostatnich spotkaniach brakło już drużynie wicemistrza Polski mocy. W czwartek wieczorem drużyna Rakowa rywalizowała ze Spartakiem Trnawa. Sporo ekspertów piłkarskich uważało, iż wicemistrz naszego kraju powinien bez większego problemu dać sobie radę z oponentem. Finalnie po dwóch trafieniach Lopeza wicemistrz naszego kraju zwyciężył wynikiem 2 do 0. To zwycięstwo w znacznym stopniu przybliżył ich do zakwalifikowania się do ostatniej rudny kwalifikacji Ligi Konferencji.
Brak komentarzy